Współczesny reportaż, relacja i powieść w jednym. Historia prawdziwa i poruszająca jak sama wojna.
Piotr Langenfeld, dziennikarz i publicysta, przebywał dwukrotnie w Afganistanie w charakterze korespondenta wojennego, przydzielony do 10 Dywizji Górskiej oraz 25 Dywizji Piechoty. Jako jeden z nielicznych Polaków przemierzał z żołnierzami US Army bezdroża prowincji Chost i Logar. Nie zwiedzał wyłącznie bezpiecznych baz, wręcz przeciwnie. Brał udział w patrolach i konwojach, przeżył kilka potyczek z talibami, rozmawiał z prostymi żołnierzami, a także z wyższymi oficerami dowodzącymi bazami. Spotkał tu zwyczajnych ludzi, którzy walczą o przetrwanie, i prawdziwych bohaterów niełatwej afgańskiej codzienności. Był świadkiem przejmujących scen w ogarniętym wojną kraju. Próbuje zrozumieć Afganistan.
O swoim przeżyciach i wrażeniach opowiada w niniejszej książce, pełnej akcji, często humoru, ale i refleksji, z której wyłania się prawdziwe oblicze wojny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pluton wyrzutków to wspomnienia wojenne Seana Parnella, dowódcy plutonu "zielonych czaszek", jednego z najbardziej zasłużonych oddziałów wojny afgańskiej, który w 2006 roku był w sercu wojny z islamskimi rebeliantami przy granicy z Pakistanem.
Dzięki Plutonowi Wyrzutków znowu poczułem się jak na polu bitwy. To przepełniona pasją opowieść, która pokazuje, że w walce, ludzie na co dzień dramatycznie różniący się od siebie, stają się jednością. Parnell i walczący u jego boku żołnierze to odważni bohaterowie - prawdziwi twardziele. (Chris Kyle, autor książki Cel snajpera)
Sean Parnell to jeden z najbardziej interesujących współczesnych autorów wojennych, którzy walczyli na frontach w czasie wojny z terrorem - nie było takiego od wielu lat. Jego pierwszoosobowy opis wzmożonych walk w Afganistanie wciśnie czytelnika w fotel. (Paul E. Vallely, emerytowany Generał Major Wojsk Lądowych USA)
UWAGI:
Na okł. podtyt.: opowieść o słynącym z zabójczej skuteczności oddziale z legendarnej amerykańskiej 10. Dywizji Górskiej walczącej w Agfanistanie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie jesteśmy mordercami, tylko żołnierzami - powtarzali podczas śledztwa oskarżeni o ludobójstwo żołnierze. Jednak śledczy już̇ wtedy, bez wyroku sądu, wiedzieli swoje. Nie słuchali wyjaśnień�?. Nie chcieli zrozumieć�?, co chcą im przekazać�? żołnierze, gdy opowiadają o wojnie partyzanckiej, talibach, niesprawnym sprzęcie, który dostali, braku rozpoznania wywiadowczego. Mur niechęci po stronie zespołu wojskowych prokuratorów stawał się̨ coraz grubszy. A żołnierze znaleźli się w pułapce, którą jeszcze w Afganistanie zastawiły na nich służby. Po trwającym wiele lat procesie sąd wreszcie uznał, że ostrzał afgańskiej wioski to był tragiczny w skutkach wypadek, nikt celowo nie chciał zabić mieszkańców małej afgańskiej osady. Żołnierzy rzucono na pożarcie politycznej machiny po to, by ukryć�? niekompetencję i błędy decydentów.
UWAGI:
Na okładce i grzbiecie podtytuł: w Nangar Khel to nie żołnierze splamili honor polskiej armii, lecz politycy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni